PRZEDSTAWIAMY KALENDARZ IMPREZ SPORTOWYCH OSiR W TUCHOLI NA ROK 2013

Dzisiejszy wieczór przyniósł ostateczne rozstrzygnięcia w tabeli, drugoligowych rozgrywkach piłkarskiej Halowej Ligi. Tytuł mistrzowski powędrował do drużyny LKS Kęsowo II ( na zdjęciu obok), która nie znajdując pogromcy, z imponującym dorobkiem 11 zwycięstw, zakończyła tegoroczne rozgrywki.  W ostatnim spotkaniu  rundy finałowej w meczu na szczycie, odniosła przekonywujące zwycięstwo 7 – 1 z wicemistrzem ligi, drużyną…

Kiedy myślimy o 6 grudnia to pewnie wszystkim, albo prawie wszystkim przychodzi do głowy św. Mikołaj, wsadzający nad ranem w wyczyszczone buty słodkości i prezenty. W ostatni piątkowy poranek kilkadziesiąt dzieci pomyślało jeszcze o czekającej ich właśnie w mikołajki sportowej rywalizacji w tradycyjnym już Borowiackim Misiu. W tym roku w hali widowiskowo – sportowej spotkaliśmy…

Oj, działo się dzisiaj na stadionie OSiR-u w Tucholi. Aż 788 młodych miłośników biegania wzięło udział w XXXIII Biegu Borowiaku. Padł zatem rekord frekwencji. Wszystko więc wskazuje na to, że już za rok liczba uczestników przekroczy magiczne 800. To niezwykłe sportowe święto ściąga co roku w ostatnią sobotę września, również rzesze kbiców, którzy swoim dopingiem…

Już tylko trzy dni dzielą nas od pierwszego BIEGU DO WOLNOŚCI. 10 listopada na sportowo będziemy świętować odzyskanie niepodległości. Do przebiegnięcia w tym roku 1918 metrów. To pierwszy z trzech biegów, zaplanowanych w ramach obchodów 100 lecia powrotu w 1920 roku Tucholi do Polski. Dlatego przez kolejne dwa lata spotykać się będziemy na stadionie Ośrodka…

58 Dni Borów Tucholskich zbliżają się wielkimi krokami. Jak zwykle czeka na nas duża ilość różnorodnych w swoim w charakterze imprez. Wśród nich organizatorzy zaplanowali również wiele ciekawych zawodów sportowych. Niewątpliwie pod względem sportowym, kulminacyjnym momentem będzie weekend 15 – 16 lipca. Piłka nożna, kręgle, piłka siatkowa, lekkoatletyka, szachy, trójbój siłowy, to propozycje dla mieszkańców…

„A nam niewiele potrzeba, słońca blask i kawałek nieba,                                                                                    jeszcze trochę żeby siły mieć, by móc bez końca tak biec”. Może uda się załatwić za pośrednictwem św. Huberta i troszkę słońca, i kawałek błękitnego nieba, a może i nawet więcej niż zwykle siły, potrzebnej, by już w najbliższą sobotę zmierzyć się z 15 kilometrową trasą…